Spotkanie konsultacyjno–informacyjne dotyczące postępowania w sprawie odpowiedzialności za procedury i utylizację rannej lub martwej dzikiej zwierzyny oraz ptactwa na terenie powiatu kartuskiego

Dnia 20 lutego 2013 roku odbyło się spotkanie konsultacyjno–informacyjne dotyczące postępowania w sprawie odpowiedzialności za procedury i utylizację rannej lub martwej dzikiej zwierzyny oraz ptactwa na terenie powiatu kartuskiego.

Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji multimedialnej przygotowanej przez pracowników Nadleśnictwa Kartuzy. Prelegent zwrócił uwagę na to, że w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt nie ma mowy o zwierzętach dzikich i to rodzi problem, jak postępować w przypadku wtargnięcia takiego zwierzęcia na teren publiczny. W ustawie mowa tylko o zwierzętach bezdomnych, a zmiany wprowadzone do ustawy dnia 16 września 2011 r. nie rozwiązują tej kwestii.

Natomiast interpretacja Ministerstwa Środowiska z dnia 13 kwietnia 2006 r. brzmi: „Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy”. Nasuwa się więc pytanie, dlaczego postępowanie wobec żyjących dzikich zwierząt cały czas opiera się na zasadzie uprzejmości? Gmina powinna ustalić konkretne wytyczne.  Nie ma problemu ze zwierzęciem martwym, problem pojawia się, gdy jest to zwierzę żywe.

Leśnik opowiedział także, kiedy nadleśnictwo odpowiada za szkody komunikacyjne spowodowane wtargnięciem zwierzęcia na jezdnię. Są to tylko dwa przypadki: gdy odcinek drogi, na której doszło do zdarzenia nie był odpowiednio oznakowany znakiem „Uwaga! Dzikie zwierzęta” oraz gdy zwierzę biorące udział w kolizji znalazło się na drodze w wyniku polowania. W pozostałych przypadkach kierowca może liczyć tylko na autocasco.

Następnie przemawiał Piotr Wal z Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej, który również zaakcentował fakt, że w ustawie o ochronie zwierząt nie ma mowy o zwierzętach dzikich. Powiedział też, że gdy prowadzący pojazd mechaniczny potrąci zwierzę, obowiązany jest w miarę możliwości do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia odpowiedniej służby. Gdy zajdzie konieczność uśmiercenia zwierzęcia, orzeka o tym odpowiednia osoba, np. lekarz weterynarii, członek Polskiego Związku Łowieckiego, czy inspektor organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Czynność tę dokonuje się przez podanie środka usypiającego przez lekarz weterynarii bądź zastrzelenie zwierzęcia dzikiego przez osobę uprawnioną do użycia broni palnej.

Starosta Kartuski Janina Kwiecień wspomniała, że problem dzikiej zwierzyny jest poważny, ale od dłuższego czasu nie rozwiązany. Należałoby cały czas aktualizować listę osób odpowiedzialnych za utylizację zwierzyny. Zdarzają się niestety przypadki, że człowiek, który potrącił dzikie zwierzę, nie wie do kogo się zwrócić o pomoc. Powinien zostać wypracowany sprawny system umożliwiający szybkie działanie.

Angelika Grochowska z Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków OSTOJA opowiedziała o działalności instytucji. Zajmuje się ona odbiorem zwierząt z miejsc ich znalezienia, dowozi do lecznic współpracujących, prowadzi diagnostykę weterynaryjną, przewozi zwierzęta do ośrodka, rehabilituje je i wypuszcza. Docelowo Ośrodek planuje utworzenie Pomorskiego Centrum Informacyjnego z jedną stroną www i jednym numerem telefonu łączącym z odpowiednimi służbami zajmującymi się pomocą zwierzętom. Miałby on działać na zasadzie numeru 112. Póki co strona internetowa ośrodka to www.porp-ostoja.pl, a numer kontaktowy: 606 907 720.

Powiatowy Lekarz Weterynarii Kazimierz Sekuła wrócił do kwestii dzikich zwierząt przebywających w miejscach publicznych. Problem nasila się w weekendy. W każdej gminie powinno zostać wyznaczone pomieszczenie, w którym można by przetrzymać zwierzę do czasu, aż zajmą się nim odpowiednie służby. Często niestety nie wiadomo gdzie zwierzę umieścić na czas weekendu.

Adam Wróblewski, podinspektor ds. obrony cywilnej i przeciwpożarowej w Gminie Sierakowice zaznaczył, że powinna zostać powołana jedna instytucja przy lekarzu weterynarii odpowiedzialna nie tylko za zwierzęta martwe, ale i ranne. Gminy powinny partycypować w kosztach jej utrzymania na zasadzie abonamentu. Wiesław Dolina, inspektor ds. bezpieczeństwa i porządku publicznego w Gminie Żukowo zaproponował, by taką instytucją stał się Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków. Wszystko to jednak jeszcze tylko pomysły, a konkretne działania miejmy nadzieję zostaną podjęte podczas następnego spotkania.

W minionej dyskusji uczestniczyli: Starosta Powiatu Kartuskiego Janina Kwiecień, przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Nadleśnictwa Kartuzy i Kolbudy, Policji, samorządów, Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej, firmy Energa Obrót S.A. oraz główny specjalista ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Cezary Sreberski.

Poniżej znajduje się lista z numerami telefonów do osób odpowiedzialnych za usuwanie martwych zwierząt.